2019-10-21: Rekolekcje dla maturzystów
Dodane przez Admin dnia 24.10.2019 14:57:00
W dniach 21-23.10.2019 grupa odważnej młodzieży z naszego Liceum pod opieką ks. Sylwestra i p. Łukasza Łuszczyńskiego wzięła udział w rekolekcjach dla maturzystów w Skorzeszycach przygotowujących do egzaminu dojrzałości. Przewodniczył im ks. dr Paweł Ścisłowicz- wizytator katechetyczny wraz z siostrą Edytą ze zgromadzenia sióstr Ducha świętego w Proszowicach. Nie odbyły by się one bez udziału młodzieży ze szkół średnich z Chęcin, Kielc i Kazimierzy Wielkiej. Był to czas przepełniony świadectwami, modlitwą, konferencjami tematycznymi i spotkaniami z ciekawymi ludźmi dzielącymi się świadectwami swego życia i powołania. To piękny czas integracji młodzieży w kręgach rówieśniczych. [fotoreportaż]

Treść rozszerzona
W dniach 21-23.10.2019 grupa odważnej młodzieży z naszego Liceum pod opieką ks. Sylwestra i p. Łukasza Łuszczyńskiego wzięła udział w rekolekcjach dla maturzystów w Skorzeszycach przygotowujących do egzaminu dojrzałości. Przewodniczył im ks. dr Paweł Ścisłowicz- wizytator katechetyczny wraz z siostrą Edytą ze zgromadzenia sióstr Ducha świętego w Proszowicach. Nie odbyły by się one bez udziału młodzieży ze szkół średnich z Chęcin, Kielc i Kazimierzy Wielkiej. Był to czas przepełniony świadectwami, modlitwą, konferencjami tematycznymi i spotkaniami z ciekawymi ludźmi dzielącymi się świadectwami swego życia i powołania. To piękny czas integracji młodzieży w kręgach rówieśniczych.


W dniach 21-23 października 2019 r miałam okazję przeżywać rekolekcje maturzystów w Skorzeszycach. Było to dosyć niezwykle przeżycie, te trzy dni były przepełnione różnorodnymi zajęciami między innymi odbyło się spotkanie z egzorcystą, z młodymi klerykami oraz siostra Edytą Wesołowską, która również urozmaicała msze grając na gitarze i śpiewając. Podczas tych spotkań poruszone zostało wiele ważnych tematów jak życie we współczesnym świecie technologii, konsekwencje wyborów, jak powiedzieć Bogu "tak", Duch Święty i jego działanie. Nie brakło czasu również i na modlitwę, zadumę. Panowała atmosfera wyciszenia i refleksji. Można było również przystąpić do sakramentu pokuty i pojednania. Ostatniego dnia naprawdę trudno było rozstawać się z tym miejscem. Uważam, że dla maturzystów potrzebna jest taka chwila przerwy na przemyślenia, zebranie myśli. Ten czas dobrze wykorzystany może przynieść wiele pozytywnych efektów i zmian w życiu człowieka. Bardzo chętnie wybrałbym się tam jeszcze raz. (Ola)


Te trzy, myślę niezwykłe dni były dla nas chwilą, w której każdy z nas mógł na chwilę uciec i zapomnieć o swoich problemach oraz presji zbliżającego się egzaminu, który czeka nas w maju, i od którego zapewne będzie zależała przyszłość każdego z nas. Mogliśmy się wyciszyć i wreszcie w spokoju oddać się Bogu w modlitwie. Przeżyty program rekolekcji, był dla nas odkryciem na nowo, czym jest osobista modlitwa, jaki jest jej cel oraz jak się do niej przygotować, jak ją przeprowadzić. W lekkim powiewie przychodzisz do mnie, Panie… I rzeczywiście Pan przychodził w ciszy, w całkowitej harmonii i mocno odczuwalnym pokoju w sercu. Dom, w którym przeżywaliśmy rekolekcje położony był z dala od zgiełku, co pomogło nam utrzymać stan skupienia i usłyszeć głos sumienia. Całokształt dopełniła siostra Edyta, która podczas eucharystii oraz adoracji akompaniowała nam na gitarze.
Wydawać by się mogło, że trzy dni spędzone na modlitwie, mogły by być monotonne i nudne. Całkiem możliwe, że dużo osób tak właśnie myślało, bo nie każdy był na tyle odważny, by wybrać się do Skorzeszyc. Nic bardziej mylnego! Wykłady były prowadzone na współczesne tematy, a co najważniejsze były skierowane do nas, dzięki czemu każdy mógł zrozumieć ich sens, co nie zawsze udaje się choćby podczas homilii. Często mogliśmy wyrażać swoje zdanie na dany temat. W chwilach wolnych chętnie rozgrywaliśmy mecze siatkówki i zwiedzaliśmy piękne podkieleckie tereny. Bardzo ciekawym doświadczeniem okazało się spotkanie z klerykami, którzy zaszczycili nas swoją obecnością. Pokazali nam, że wielbić Boga w cudowny sposób można za pomocą śpiewu, dając przy tym mały koncert. Druga część spotkania odbyła się w kawiarence, gdzie przy kawie i ciastku, mogliśmy dowiedzieć się jak naprawdę wygląda życie w seminarium jak również poznać historię powołań przyszłych księży.
Po przeżytych rekolekcjach w naszych sercach jeszcze pewniej brzmią słowa psalmu: Chociażbym chodził ciemną doliną, zła się nie ulęknę, bo Ty jesteś ze mną… (Dominik)


[fotoreportaż]